Dla zdrowia!

Co go wyróżnia na tle innych owoców? Wysoka zawartość witaminy C. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak istotna jest dla wspierania odporności i prawidłowej produkcji kolagenu. Dzięki niej agrest przyczynia się też do utrzymania właściwego metabolizmu energetycznego. Ponadto owoc pomaga w zachowaniu właściwych funkcji psychologicznych. Miej pod ręką agrestową przekąskę!
powrót do góryZainspiruj się!

Wiosna w pełni! Za oknem widać już mnóstwo soczystej zieleni, więc najwyższa pora wprowadzić ją na talerze. I to nie tylko za sprawą sałaty! Przepis na tort szpinakowy z agrestem i kiwi mówi jej wyraźnie trzy razy „tak”! Szukasz lekkiego i błyskawicznego deseru? Już wiesz, jaki kolor króluje w tym sezonie. Gdyby Ci się znudził, kolorowy przekładaniec skutecznie urozmaici wygląd talerza. Lato to nie pora na długie siedzenie w kuchni. Stawiamy na przepisy, które nie zajmą Ci połowy dnia. Ten czas lepiej spędzić z bliskimi na tarasie. Ciasto z agrestem dodatkowo umili wspólne chwile. Jednak nie samymi słodkościami człowiek żyje! Wykorzystaj sezon na agrest na przygotowanie niebanalnego obiadu. Do niejednego dania przyda Ci się przepis na sos agrestowy. Nie tylko żurawinę można łączyć z mięsem. Punktem obowiązkowym uroczystego obiadu będą wyśmienite pstrągi z owocami. Koniec z rybnymi filetami! Twój żołądek zasługuje na coś więcej.
powrót do góryCzy wiesz, że?

- Niektórzy badacze uważają, że agrest znany był już w starożytnym Rzymie. Dowodem ma być dzieło Historia naturalna autorstwa cesarza Piliniusza Starszego, które opisuje roślinę o bardzo podobnym wyglądzie i właściwościach.
- Był gwiazdą na stołach Brytyjczyków w XVIII wieku – epoce gregoriańskiej. Z tego okresu pochodzi prawdopodobnie najstarszy przepis na agrestowy sok. Wyszedł spod pióra Elizy Smith, która spisała go w swoich poradach noszących tytuł The Compleat Housewife z 1727 roku.
- Agrest działał na wyobraźnię szczególnie Anglikom. Według starych legend krzewy roślin były siedzibą leśnych duszków i wróżek. Stąd jego nieoficjalne określenie jako owocu wróżek.
- Formalna nazwa w języku angielskim brzmi gooseberry, co można tłumaczyć jako gęsia jagoda. Określenie to ma swoje początki w kuchni – a jakże! Agrest często gotowano i podawano w towarzystwie pieczonej gęsi. Aż ślinka cieknie!
- Pełna, biologiczna nazwa owocu to „porzeczka agrest”.
- Do dziś można spotkać dziko rosnące krzewy w Europie, Azji i w północno-zachodnich rejonach Afryki. Znanych jest ponad 1500 odmian agrestu!
Z czym to się je?

Obalamy mity – agrest wcale nie jest kwaśny! Jeśli kojarzysz ten owoc z cierpkim smakiem, najpewniej próbowałeś go zbyt wcześnie. Pozwól mu dojrzeć! Gdy skórka agrestu się zarumieni, wtedy zrobi się słodko! Delikatne podniebienia mogą pozbyć się jej wierzchniej warstwy, która jest pokryta włoskami oraz bywa gorzkawa. Delikatny miąższ przekona Cię, że agrest to bliski krewniak porzeczki i nie warto go ignorować. Zwłaszcza w lipcu – wtedy jest najsmaczniejszy! Nie wymaga specjalnej opieki, więc był w stanie rozpowszechnić się niezależnie od rolniczych starań. Jako dziki krzew, agrest występował w Europie, w umiarkowanych strefach klimatycznych Azji i w północno-zachodniej Afryce. Rósł tak latami, ale ludzkość oczarował dopiero w XVI wieku. Widocznie nie tylko owoce muszą dojrzewać do pewnych spraw! Opłaciło się zaczekać, bo zyskał miano Winorośli Północy. Najbardziej podatni na jego urok okazali się Anglicy oraz Holendrzy, którzy mieli ogromny udział w tworzeniu nowych – słodszych i większych – odmian agrestu. Teraz i Ty możesz się przekonać, jak wiele potrafi ta niedoceniana odmiana porzeczki. Za jego triumfalny powrót na stoły należy wznieść toast! Będzie z niego pyszny sok czy kompot. Domowa konfitura nawet w najzimniejszy poranek przypomni Ci wakacje. Dopadło Cię przeziębienie? Wypróbuj agrestowy syrop! Posiada duże ilości witaminy C, która wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego. Niestraszne mu zimno! Dobrze znosi niskie temperatury, więc przechowasz trochę lata we własnej zamrażarce. Przyda się do kisielu, budyniu lub galaretki. Słodkie ciasta, babeczki, tarty będą dużo lepsze niż te z krainy czarów. Cały czas czekasz na najmocniejszy punkt programu? Przygotuj z agrestu lekko pikantny sos do białego mięsa. To już prawie najwyższy poziom smakowitego wtajemniczenia.
powrót do góry
Komentarze (0)