Ciężki dzień pełen obowiązków i stresujących sytuacji? Wieczorem pozwólmy sobie na relaksacyjną kąpiel z użyciem olejku lawendowego. Lawenda ma właściwości odprężające i uspokajające, więc pozwoli nam na pomyślne zorganizowanie seansu spa we własnej łazience. Jej rozgrzewające działanie docenimy zwłaszcza w czasie jesiennej i zimowej zawieruchy.

Tradycyjnie w Prowansji lawenda była nazywana niebieskim złotem. Zależy nam na tym, aby na naszych talerzach lądowały tylko najlepsze składniki. Lawendy zatem nie może na nich zabraknąć. Pomysłów na jej użycie szukajmy u źródła, a prowansalska tarta z pomidorami sprawi, że nabierzemy apetytu na więcej. Z odrobiną lawendy zapiekane ziemniaki po prowansalsku staną się daniem nie tylko niezwykle aromatycznym, ale także szykownym. Doskonały sposób na to, by warzywa te przestać traktować wyłącznie w kategoriach mało ciekawego dodatku do posiłku.

Lawenda od wieków była ceniona jako składnik różnorodnych perfum i olejków, lecz jej kulinarna historia też zasługuje na uwagę. Tym razem jednak wybieramy zajęcia praktyczne, bo soczysty kurczak z ziołami sprawia, że nie możemy doczekać się pory obiadowej. Z racji tego, że lawenda wyśmienicie komponuje się z drobiem, spróbujmy także letniej sałatki z soczystym kurczakiem i cytrusami. Wieńczeniem tak udanego obiadu będzie deser w postaci lodów jogurtowych z owocami leśnymi i płatkami z dodatkiem pachnącej lawendy. Lawendowe aromaty unoszące się z kuchni szybko zgromadzą przy stole wszystkich domowników.

-Nazwa rośliny pochodzi od łacińskiego określenia lavare, tłumaczonego jako czyścić. Jest to nawiązanie do leczniczych – przede wszystkim oczyszczających właściwości lawendy.
- Najbardziej rozpoznawalne są kwiaty niebieskofioletowe. Odcień jest na tyle charakterystyczny, że termin lawendowy funkcjonuje jako nazwa konkretnego koloru. Istnieją jednak różne odmiany rośliny, a część z nich kwitnie w kolorze białym, różowym lub purpurowym.
- Za najpopularniejszą odmianę uznaje się lawendę wąskolistną. Może osiągnąć wysokość do 1,5 metra, a jej zielone listki utrzymują się przez cały rok.
- Aby podziwiać najbardziej malownicze pola kwitnącej lawendy, warto wybrać się do Francji, Włoch oraz Hiszpanii. W tych miejscach to robiąca duże wrażenie atrakcja.
- Roślina najlepiej rośnie w ciepłym klimacie, dlatego jej plantacje popularne są w krajach Morza Śródziemnego, północnej i wschodniej Afryce, a także w Indiach. Niektóre odmiany można z powodzeniem uprawiać także w strefach umiarkowanych.
- Wszyscy lubiący spędzać czas na świeżym powietrzu, powinni uwzględnić lawendę w swoich ogrodach. Roślina odstrasza tak nielubiane owady, jak komary i mszyce.
- Dociekliwi miłośnicy lawendy koniecznie powinni odwiedzić Muzeum Lawendy we francuskiej miejscowości Coustellet. Znajdziemy w nim szczegółowe informacje na temat historii, wysiewu i różnorodnych możliwości wykorzystania rośliny.

Widok pól uprawnych usłanych kwiatami o fioletowym i niebieskim odcieniu od dawna inspiruje ogrodników. Lawenda wygląda wyjątkowo dekoracyjnie, dlatego często można zobaczyć ją w formie efektownej ozdoby rabatek. Jednak lawenda ma też wiele zastosowań. Znajdziemy ją w składach wielu kosmetyków, w tym perfum i balsamów. Jej wszechstronność na tym jednak się nie kończy. Lawenda w kuchni okaże się równie przydatna. Uwielbiamy zapach ziół, które perfekcyjnie podkreślają smak potraw, więc tym bardziej powinniśmy włączyć lawendę do naszych przyprawowych zapasów.

Prawdopodobnie większość z nas kojarzy silny i charakterystyczny, słodki zapach lawendy. Co jednak można powiedzieć o jej smaku? Cechuje się kwiatową, żywiczną, delikatnie gorzkawą nutą. Stanowi niezbędny dodatek do wszystkich posiłków, którym brakuje wyrazu. Lawenda bywa dodawana do mieszanki znanej jako zioła prowansalskie, jednak możemy z jej udziałem tworzyć dowolne, ziołowe kombinacje. Znakomicie współgra z tymiankiem, rozmarynem i szałwią. Cząber, estragon, majeranek i oregano również są dla lawendy odpowiednim otoczeniem.

Tego typu zestawień warto używać podczas eksperymentów z kuchnią śródziemnomorską. Lawenda doskonale pasuje do ryb, owoców morza, delikatnych mięs, np. drobiu. Wzbogaci smak pieczonych ziemniaków, a wraz z oliwą z oliwek stworzy aromatyczny dressing do sałatek, zwłaszcza tych na bazie świeżych, soczystych pomidorów. Co jeszcze można przyrządzić z suszonej lawendy?

Dania inspirowane kuchnią śródziemnomorską to najbardziej oczywisty , lecz nie jedyny, wybór, jeśli chodzi o apetyczne wykorzystanie lawendy. W połączeniu z tymiankiem i rozmarynem lawendę możemy zastosować do przyrządzenia dań mięsnych, zwłaszcza jagnięciny, baraniny i dziczyzny. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dodawać ją także do zup, potrawek i gulaszów. Możliwości jest mnóstwo, lecz w tym entuzjazmie pamiętajmy o zachowaniu umiaru. Lawenda należy do bardzo wyrazistych przypraw, więc wystarczy niewielka ilość, by osiągnąć upragniony, aromatyczny rezultat. Zbyt duża ilość mogłaby zdominować resztę składników.

Tę samą zasadę powinniśmy stosować, przyrządzając lawendowe desery. Wraz z miętą nadaje się idealnie do ich orzeźwiających wersji na lato, w tym lodowych przysmaków. Dzięki lawendzie wzbogacimy słodkie kremy do ciasta. W prosty sposób samodzielnie przygotujemy lawendowy cukier, który także świetnie sprawdzi się podczas wypieków. Suszone kwiaty wystarczy umieścić w pojemniku z cukrem i trzymać je przez kilka tygodni szczelnie zamknięte. Aromat naszych deserów będzie niepowtarzalny.

Skoro już o słodkościach mowa, nie można pominąć lawendowego miodu. Intensywnie pachnące kwiaty są bogate w nektar, który wykorzystywany jest do produkcji jednego z najlepszych i najbardziej pożądanych na świecie miodów. Choć wytwarzany jest głównie w rejonie Morza Śródziemnego, warto wyruszyć na jego poszukiwania w sklepach. Trudno będzie powstrzymać się przed wyjadaniem go solo prosto ze słoiczka.

Cieszące oko kwiaty lawendy są, jak widać, niezwykle uniwersalne i mają wiele zastosowań, także w kuchni. Suszona wersja kwiatów zapewni naszym podniebieniom niezrównane doznania smakowe. Wykorzystamy je również jako jadalną dekorację posiłków.