Dla zdrowia!

W składzie mirabelek na szczególną uwagę zasługuje retinol, czyli aktywna postać witaminy A. Jest to substancja, mająca bardzo wszechstronny wpływ na organizm. Przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu żelaza oraz stanu błon śluzowych. Wspiera procesy, których celem jest zachowanie zdrowej skóry i ostrości widzenia. Witamina A ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy, odgrywa także istotną rolę w procesie specjalizacji komórek. Zapomniane mirabelki? Właściwości żółtych śliwek przekonują, że nadszedł czas, by na dobre sobie o nich przypomnieć.
powrót do góryZainspiruj się!

Długo czekaliście na taką okazję – tygodnie planowania i wreszcie doszło do wieczornego spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi. Taka okazja nie zdarza się często i wymaga odpowiedniej oprawy kulinarnej, tymczasem zastanawiacie się jaką pizzę zamówić? Zamiast hawajskiej albo capricciosy, postawcie na mirabelkową pizzę, którą możecie przygotować wspólnymi siłami. Gotowanie w towarzystwie jest jeszcze przyjemniejsze.
Deserów nigdy dość? Każdy łasuch skusi się na dokładkę mirabelkowca, którego wyróżnia apetyczna, słoneczna barwa. Wykorzystajcie sprzyjającą aurę i zorganizujcie piknik na świeżym powietrzu. Ciasto będzie smakować jeszcze lepiej. Po słodkościach dobrze będzie dla odmiany zasiąść przy posiłku na słono. Mirabelki nadal zostają w pobliżu, ponieważ gruzińskie szaszłyki z jagnięciny z sosem tkemali właśnie im zawdzięczają niebanalny smak.
W waszych książkach kucharskich nie ma zbyt wiele przepisów na zastosowanie mirabelek? Nic nie szkodzi. W knedlach ze śliwkami śmiało możemy nimi zastąpić węgierki. Smakowite kombinacje staną się znakiem rozpoznawczym naszej kuchni. Mirabelki sprawdzą się także w tarcie ze śliwkami i cynamonem. Wspominaliśmy o smacznych wariacjach na temat szarlotki. Przygotowując ciasto z jabłkami i śliwkami, sprawdzimy tę wiedzę w praktyce. Tym razem owoce wylądują w wypieku w kawałkach – nie starte. Do dekoracji nie trzeba niczego poza cukrem pudrem. Prosto i smacznie!
powrót do góryCzy wiesz, że?

- Mirabelki nie należą do dużych owoców. Zazwyczaj osiągają średnicę około 2-3 centymetrów.
- Szacuje się, że śliwa domowa jest znana ludziom od ponad 2 tysięcy lat. Ojczyzną drzewa są rejony Kaukazu. Mirabelkę jako odmianę śliwy wyhodowano najprawdopodobniej na terenach należących do Turcji.
- Pierwsze wzmianki na temat obecności mirabelek w Europie pochodzą z XIII wieku. Przywiezione z Azji sadzonki w pierwszej kolejności zrobiły furorę we Francji, zwłaszcza w Lotaryngii.
- W XVI wieku miały zostać docenione nawet przez królewskie podniebienie Katarzyny Medycejskiej – żony króla Francji Henryka II. Przebywającą w Lotaryngii królową, poczęstowano konfiturą z mirabelek, uznawaną już wtedy za jeden z najlepszych lokalnych przysmaków.
- Do dziś mirabelki są w Lotaryngii bardzo cenione. W Metz – stolicy regionu – co roku odbywa się Festiwal Mirabelki. Pierwsza edycja miała miejsce 17 sierpnia 1947 roku. Wydarzenia trwa ponad tydzień, w czasie którego można spróbować różnorodnych przysmaków – przetworów, ciast i lemoniad. Degustacjom towarzyszą liczne koncerty i wybory Królowej Mirabelki.
- Śliwy mirabelki osiągają wysokość od 5 do 8 metrów. W kwietniu i maju gałęzie przykuwają uwagę za sprawą białych kwiatów, roztaczających przyjemną woń. Zbiory owoców przypadają na okres między lipcem, a wrześniem. Najwięcej owoców możemy spodziewać się w miejscach, w których drzewa miały swobodny dostęp do słońca.
Z czym to się je?

Śliwa mirabelka jest jedną z odmian śliwy domowej. Jej żółte, nieduże owoce cechują się słodkim smakiem zwartego i soczystego miąższu, który z łatwością można oddzielić od pestki. Aż trudno uwierzyć, że tak praktyczny owoc został poniekąd zapomniany. Polecamy brać przykład z niemieckich i francuskich szefów kuchni, którzy od wielu lat korzystają z ich potencjału, przygotowując niezwykle apetyczne frykasy z mirabelką w roli głównej.
Nie ma żadnych przeciwwskazań, by po dokładnym umyciu spożywać mirabelki na surowo. Wielu kucharzy twierdzi jednak, że pełnię ich uroku docenimy dopiero po nieco bardziej złożonej obróbce. Z mirabelek możemy przygotować słodkie kompoty, które przyniosą nam upragnione orzeźwienie w upalne dni. Jeszcze ciekawszy aromat uzyskamy, dodając do nich odrobinę goździków.
Ważne jest, by wykorzystywać potencjał śliwek mirabelek na bieżąco, ponieważ owoce dość szybko się psują – nawet przechowywane w lodówce. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, ponieważ doskonały smak mirabelek z powodzeniem możemy zamknąć w słoikach. Będą cennym uzupełnieniem naszych półek z przetworami. Dżem, konfitura lub powidła z mirabelek przypomną słoneczne dni podczas jesiennej szarówki i zimowych chłodów. Dodawajmy je do herbaty, kanapek i maślanych rogalików. Żółte śliwki nadają się do przygotowania gęstych syropów oraz rozgrzewających nalewek.
Zrobienie efektownego deseru z mirabelkami będzie wyjątkowo prostym zadaniem. Możemy przyrządzić z nich galaretkę, która uzupełnimy ulubionymi owocami, lodami i bitą śmietaną. To świetny pretekst do wyjęcia z kredensu szklanych pucharków, które zachowujemy na specjalne okazje. Taka ekspozycja deseru sprawi, że goście poczują się jak w najlepszej cukierni w mieście.
Jednym z najbardziej apetycznych sposobów na wykorzystanie żółtych śliwek jest zrobienie ciasta i to nie jednego! Wypieki z mirabelkami możemy podawać na ciepło – aromat unoszący się znad talerzy będzie zniewalający. W owocowej tarcie mirabelki świetnie komponują się z kruchym spodem. Wprowadźmy drobne zamieszanie wśród klasycznych przepisów, dodając śliwki do szarlotki. Ich słodycz zrównoważy kwaskowate jabłka, a szczypta cynamonu dopełni dzieła. Odrobina wanilii także nie zaszkodzi. Wypróbujmy francuski przepis na clafoutis – proste ciasto, którego skład bardzo przypomina recepturę ciasta naleśnikowego. Można nazwać je puszystym omletem na słodko. Do jego zrobienia wykorzystuje się czereśnie, rabarbar i wiśnie, ale z mirabelkami prezentuje się zdecydowanie najlepiej.
Nie zapominajmy o mirabelkach, przyrządzając wytrawne posiłki. Gęsty sos w stylu chutney to sposób na ich wykorzystanie w indyjskim stylu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że zazwyczaj owocowym akcentem jest w nim mango. Najwyższa pora docenić bardziej lokalne produkty. Ten rodzaj sosu fantastycznie wzbogaca warzywne, mięsne i rybne potrawy z ryżem. Okaże się znakomitym dodatkiem do serów pleśniowych – nasza deska serów podawana na przystawkę dawno nie była tak kolorowa. Dzięki mirabelkom urozmaicimy przepis na gruziński przysmak tkemali. Jest to gęsty, śliwkowy sos z dodatkiem czosnku, kolendry, chili i cynamonu. Bardzo dobrze smakuje z baraniną i drobiowymi szaszłykami.
powrót do góry
Komentarze (0)