Po mięsach czas rybę z grilla. Do wyboru mamy całe ryby (z głową), tuszki (bez głowy), filety lub dzwonka. Jeśli uda Wam się kupić (a może nawet złowić!) pyszną świeżą rybę, warto wrzucić ją właśnie na grill.
Na początek ryba w całości. Lubię pstrągi, dorady, okonie i sandacze. Po umyciu i oczyszczeniu nie usuwam łusek, gdyż chronią one rybę przed nadmiernym żarem. Mięso nacinam w kilku miejscach, aby szybciej się piekło. A do środka ryby wkładam mnóstwo świeżych ziół, np. tymianek, bazylię, koperek, szałwię oraz czosnek lub plasterki cytryny. Skrapiam oliwą, zawijam w folię aluminiową lub specjalną torebkę pergaminową do smażenia mięs na patelni. Można użyć także specjalnej stalowej siatki do grillowania ryb. Czasami ryby układam na pokrojonych warzywach (np. koprze włoskim, porach, marchwi czy pietruszce) – dzięki temu mięso będzie dodatkowo aromatyzowane.
Sprawdźcie pyszny przepis na rybę z masłem cytrynowym:
https://www.przepisy.pl/przepis/ryba-z-maslem-cytrynowym
Jeśli chcecie zrobić wrażenie na znajomych, spróbujcie mojej sprawdzonej metody na rybę w liściach chrzanu – zawsze, jak ją podam, zbieram gratulacje! Liście chrzanu bez problemu znajdziecie na większości pól. Zbierzcie je, opłuczcie i wysuszcie. Rybę nafaszerujcie czosnkiem, kawałkiem korzenia chrzanu i świeżym koprem, a następnie lekko skropcie sokiem z cytryny. Pojedynczo zawińcie ryby w kilka warstw liści i grillujcie. Spektakularne, królewskie danie!
Nie polecam grillowania ryb bezpośrednio na ruszcie – bardzo często mięso do niego przywiera, uniemożliwiając przekręcenie ryby na drugą stronę, nie wspominając o trudnościach ze zdjęciem jej z grilla...
Filety, dzwonka, tuszki. Do grillowania świetnie nadają się (i równie świetnie smakują!) ryby bardziej mięsne typu łosoś, makrela, miecznik, śledź czy tuńczyk. Czym je doprawić? Ryby są tak pyszne, że wystarczy klasyka, czyli odrobina koperku i sok z cytryny. Spróbujcie też marynaty z oliwy z odrobiną sosu worcester lub sosu sojowego – takie doprawienie nada rybom zdecydowany smak. Oto przepis na fajnego łososia z grilla.
https://www.przepisy.pl/przepis/losos-z-grilla-na-warzywach
Podczas podróży po Gruzji dowiedziałem się o innym sposobie marynowania ryb. Nie mogę napisać, że to starodawny, tradycyjny przepis przekazywany z pokolenia na pokolenie – ryby były bowiem marynowane w mieszance majonezu i keczupu z dodatkiem świeżych ziół... I choć ta, jakże współczesna, metoda wydała się mi trochę szokująca, to grillowane szaszłyki rybne były fantastycznie chrupiące z wierzchu i soczyste wewnątrz. Zaskakujące!
Gdy podaję grillowane ryby, skrapiam je odrobiną dobrej oliwy z czosnkiem lub ziołami, dodaję do tego cząstkę cytryny. Polecam też dzień wcześniej przygotować ziołowe masło: wymieszajcie dokładnie miękkie masło z posiekanym świeżym koperkiem i niewielką ilością soku z cytryny, a następnie wstawcie je do lodówki, żeby stwardniało. Następnego dnia na gorącą rybę ułóżcie po kawałku masełka. Połączenie idealne!
Z czym podawać? Do grillowanej ryby pasują wszelkiego rodzaju lekkie sałatki z rukoli, sałaty masłowej czy lodowej. Świetnie pasuje też meksykańska salsa pomidorowa czyli pokrojone w kostkę pomidory, cebula ze świeżą kolendrą, papryczką chili i sokiem z cytryny lub limonki.
Smacznego!
Komentarze (0)